bardzo fajny repotrip... czy jakos tak :)no i Elvis, jak zwykle na poziomie :)
:D Oby częściej zdarzały się takie wycieczki!
też chcę Elvisa! skąd takiego wziąć? :)
Znam tego Elvisa, oj znam. ;P
Obawiam się, że ten Elvis jest jedyny w swoim rodzaju i niepowtarzalny, bo zgaduję, że został uszyty ręcznie.@Ania, wypożyczyliśmy Elvisa na jedną wycieczkę. Podróżuje się z nim bardzo przyjemnie :)
bardzo fajny repotrip... czy jakos tak :)
OdpowiedzUsuńno i Elvis, jak zwykle na poziomie :)
:D Oby częściej zdarzały się takie wycieczki!
OdpowiedzUsuńteż chcę Elvisa! skąd takiego wziąć? :)
OdpowiedzUsuńZnam tego Elvisa, oj znam. ;P
OdpowiedzUsuńObawiam się, że ten Elvis jest jedyny w swoim rodzaju i niepowtarzalny, bo zgaduję, że został uszyty ręcznie.
OdpowiedzUsuń@Ania, wypożyczyliśmy Elvisa na jedną wycieczkę. Podróżuje się z nim bardzo przyjemnie :)