Miałaś rację :)))
Ja myślę, że jak wszystko u kotów, to tylko perfidna podpucha. Żeby zmylić was wydaje się nie być alergenem, żeby, jak już wejdzie w wasze domostwo załatwić was wszystkich tak, że się nie pozbieracie! Taaa. Typowo kocie :).
Możliwe, że masz rację, ale z drugiej strony...czy to oko może kłamać? ;)
widzę Miłosława!
Miałaś rację :)))
OdpowiedzUsuńJa myślę, że jak wszystko u kotów, to tylko perfidna podpucha. Żeby zmylić was wydaje się nie być alergenem, żeby, jak już wejdzie w wasze domostwo załatwić was wszystkich tak, że się nie pozbieracie! Taaa. Typowo kocie :).
OdpowiedzUsuńMożliwe, że masz rację, ale z drugiej strony...czy to oko może kłamać? ;)
OdpowiedzUsuńwidzę Miłosława!
OdpowiedzUsuń