środa, 7 lipca 2010

przefiltrowane







W ramach hecy i imieninowego treat'u zanabyłam dzisiaj piękny, chiński, czerwony filtr połówkowy, aby sobie trochę podnieść dramatyczność nieba na zdjęciach.
No i efekt, co by nie było, faktycznie jest dramatyczny ;P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz